Własna marka jest jak dziecko. Dlatego potrzebuje 2 lat, aby solidnie stanąć na nogi.
Własna marka jest jak dziecko. Dlatego potrzebuje 2 lat, aby solidnie stanąć na nogi. A i wtedy nie wiadomo, czy już możesz uznać, że jest rozpoznawalną marką, która zaczyna odnosić sukcesy. A czemu tak długo spytacie? A ja odpowiem wtedy, że to wcale nie długo. To akurat. Akurat tyle potrzeba na zdobycie doświadczenia i wiedzy potrzebnej aby zaistnieć, i swobodnie poruszać się po rynku. Bo ten czas jest potrzebny, żeby dowiedzieć się mnóstwa rzeczy!!
1. 1 miesiąc - Co właściwie chcę robić? Co jest moją misją i przeznaczaniem? Bo muszę wiedzieć dlaczego rezygnuję z etatu, lub nie zamierzam brać wakatu tylko podążę własną drogą.
2. 2-3 miesiąc - Masz już prawdopodobnie cel. Może już wiesz co chcesz, teraz musisz ubrać to w całość. Rejestrujesz działalność, szukasz dobrego księgowego. Może pomyślisz też o dotacji?
3. 3-6 miesiecy - Dostajesz pierwsze lekcje pokory. Być może jest to czas nieudanych kontaktów i współpracy. Bo te nic nieznaczące też muszą nastąpić, zranić czy jak kto woli dać po dupie. Bo jak inaczej zdobędziemy doświadczenie? Jak nauczymy się, co nam odpowiada, a na co absolutnie się nie zgadzamy?
4.6-12 miesięcy- Czas pierwszych wątpliwości. Przecież tak się staramy, a tu co krok do przodu, to dwa do tyłu. ... Dziecko zanim stanie na równe nogi, tysiące razy upada. Ale potem znowu wstaje, aby po pewnym czasie, z triumfem ogłosić wszem i wobec-jestem istotą twardo stojącą na ziemi! Ale nie stanie się to z dnia na dzień. My też musimy upaść, i znów się podnieść. Kto wie, może nie raz zapłaczemy albo szpetnie zaklniemy pod nosem "Po cholerę mi to było, zachciało się być panią swego losu, to mam za swoje! " I jestem przekonana, że przynajmniej 30% z Was, po upływie roku działalności, zamknie ją. Bo zabraknie sił, aby kolejny raz się podnieść. A powinnyśmy brać przykład z dzieci! Nigdy się nie podają, bo gdyby się kiedyś zawahały, zwatpily w to, że można stać, do dzisiaj siedziałybyśmy na drzewie. I kiedy to w końcu zrozumiemy dla 70% które wytrwały, zacznie się drugi rok.
Dobrze napisane! Poczatki sa a nawet powinny byc trudne,bo wtedy bardziej cenimy to co udaje nam sie osiagnac.
OdpowiedzUsuńDokładni to co Wam Moniko mówię, jak czasem powątpiewacie w swoje siły :)
Usuń