Strony

wtorek, 24 marca 2015

Katarzyna Dolak-Mazurek-"Droga do miejsca, w którym jestem dzisiaj, zaczęła się od wątpliwości"




Nazywam się Kasia. Droga do miejsca, w którym jestem dzisiaj, zaczęła się od wątpliwości. Wiedziałam, że nie chcę wracać do takiej pracy, jaką wykonywałam przed urodzeniem dziecka. Jednocześnie wiedziałam, że chcę robić coś, co pozwoli mi pracować bez względu na wiek, coś co będzie rozwojowe dla mnie, coś co będzie korzystnie wpływało na moją rodzinę.
Decyzję o rozpoczęciu studiów podyplomowych na Akademii Coachingu w WSB w Gdańsku, podjęłam po przeczytaniu artykułu, w którym opisano pracę coacha. Poczułam wtedy, że to jest to, do czego mam predyspozycje i talent.
Na studiach uporządkowałam swoje uzdolnienia, nauczyłam się sposobu pracy coacha i zakochałam się w tym zawodzie z wzajemnością :)
Kolejne kroki jakie podjęłam, aby rozwijać swoje talenty coachingowe, to akredytacja Coaching Fundamentals Certificate (CFC) NMC, IIC – uzyskany w Instytucie Rozwoju Biznesu w Warszawie oraz studia podyplomowe na Akademii Trenera w WSB w Gdańsku.
Od 2012 roku pracuję jako coach, Specjalizuję się w prowadzeniu indywidualnych sesji, ze szczególnym upodobaniem life coachingu. Prowadzę również warsztaty rozwojowe.Aby ludzie mogli w pełni korzystać z pracy ze mną, dbam o własny rozwój. Czytam branżową  literaturę, konsultuję się specjalistami z różnych dziedzin rozwojowych oraz prowadzę prowadzę warsztaty rozwojowe w zaprzyjaźnionych miejscach.

 A jaka jestem na co dzień? 

Po za pracą, która zajmuje mi większość czasu, ponieważ jest też moim hobby, lubię bawić się ze swoją córką w opowiadanie historii, dzięki temu dowiaduję się co jej w duszy gra, albo uwiera. W ten sposób wykorzystuję swój zawód aby ją wspierać. Zabawa z dzieckiem, czy w gronie dorosłych (np. wspólne granie w gry komputerowe, planszowe, zabawa w chowanego itp.) daje mi mnóstwo radości i uwalnia, tak potrzebne, endorfiny.Staram się żyć ekologicznie, bo chcę, aby matka ziemia służyła również przyszłym pokoleniom. Chcę widzieć, jak moje wnuki bawią się na czystej plaży, i jedzą warzywa i owoce, które ja sama jadłam.Wychowałam się na wsi i tam spędziłam większość swojego życia. Kontakt z naturą,  leniuchowanie na plaży, spacer po lesie czy bieganie w parku daje mi poczucie harmonii i równowagi. Przypomina skąd pochodzę i dlaczego ważne jest dbanie o nią. Lubię towarzystwo zwierząt domowych. U mojego kota fascynuje mnie jego niezależność, bezczelność i skuteczność. Uważam, że ludzie powinni mieć kontakt ze zwierzętami, bo ich obecność pozytywnie wpływa na relacje międzyludzkie.W  życiu stawiam  na równowagę, duchowość oraz rozwój. Romantyczna dusza, wrażliwa i stonowana - RÓWNOWAGA: ciała i duszy, dbam o rozwój intelektualny, duchowy oraz fizyczny, bo głęboko wierzę w to, że dbanie o wszystkie aspekty życia  zapewnia harmonię. Staram się być osobą godną zaufania. Dotrzymuję słowa, terminów, a jeśli nie mogę to wyjaśniam powód. Ufam też ludziom z założenia, że są w porządku, ale to od nich zależy, czy ten stan utrzymają.  Nie wyobrażam sobie poranka, bez zapachu świeżo mielonej kawy, a wieczoru bez wspólnej kolacji z rodziną- bo to czas, gdy po zabieganym dniu, mamy możliwość bycia razem. Rodzina to najlepsze miejsce na świecie :)





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz