Strony

niedziela, 28 grudnia 2014

                    #1 Wybrać dobrą drogę..

Święta dobiegły końca.  Za parę chwil nowy rok.  A z nim nowe szanse, nowe możliwości i cały wór postanowień.  Ambitnych,  energetycznych, które trzeba  zrealizować.
Koniec roku to również czas podsumowań,  rozliczeń,  oraz rachunku sumienia.  Myślimy co nam wyszło, a co jeszcze trzeba "podrasowac". Podsumowując zeszły rok,  mogę stwierdzić jedno-to był naprawdę dobry rok.  Czas wielu zmian,  wychodzenia ze strefy komfortu,  nowych postanowień,  oraz ciągłych wrażeń-oczywiście pozytywnych. Nie powiem,  porażek również było całe mnóstwo! ! Ale jestem na tym etapie w życiu,  że porażka absolutnie nie działa na mnie  demotywująco!  Wręcz przeciwnie,  biorę się do kupy z prędkością światła, analizuje na trzeźwo,  jaki błąd popełniłam. I idę dalej. Ku lepszemu.  Bo wierzę, że na porażkach i błędach,  uczymy się tego co przyniesie nam szczęście oraz spełnienie.  Nie ma drogi na skróty! Nikt nie powie nam,  co dla nas najlepsze,  i jak to osiągnąć.  Ale im więcej życie nam dokopie,  tym bardziej zaprawi w boju. A i sukces będzie słodszy, bo poznaliśmy smak goryczy. .. Dlatego drogie koleżanki,   potykajmy się,  ale podnośmy,  bogatsze o nową wiedzę i doświadczenie.  I idźmy w kierunku, który obrałyśmy jako cel naszego życia! Bo  każda ma swoją mapę idealną ♥ Tylko czasem brakuje jej kompasu, dobrze wytyczonej trasy, a może przewodnika, który ją  już przemierzył. Kiedyś, dawno przed nami, a teraz pomoże nam obrać tą właściwą. I po to potrzebna nam wiedza, szkolenia,spotkania z innymi kobietami, aby mapa byłą jasna, skonkretyzowana, z wyraźnym celem.
 Ja już mam zaplanowaną trasę na cały przyszły rok.  Plan jest ambitny, bo i trasa  daleka!!! Będzie trudno z pewnością,  ale już się cieszę na tę wędrówkę. Nogi będą boleć,  kto wie,  może i odciski się zrobią? Będą z pewnością momenty, kiedy będę chciała wracać. Do sprawdzonych i komfortowych metod. Ale jak będzie słonecznie,  to nawet się opalę!! Spalę trochę sadełka i świetnie się dotlenię...

To co, idziemy razem????

  Więcej wpisów "Kobieta na FREElansie" znajdziecie TU





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz