Jestem bardzo ciekawa, co myślicie o kobiecej, lokalnej solidarności...Czy kobiety w trójmieście wspierają się, czy rywalizują? Pytam, bo dużo przebywam ostatnio w "kobiecym świecie", i słyszę od Was, że rywalizacja jest. A najbardziej widoczna jest wśród kobiet pracujących w tej samej branży.
Wiem wiem! Teraz zaleje mnie fala protestów i zarzutów, że to nieprawda:) Ale z ręką na sercu, nigdy tego nie robiłyście?
Nie porównywałyście swoich działań, popularności profilu, sprzedaży i zleceń z konkurencją, bądź koleżanką? I raczej nie po to, aby wyciągać wnioski, i wziąć się za swoje działania, ulepszać je itp. Ale właśnie po to, by tracić bezsensownie wieczory na karmienie "zielonookiego potwora"jakim jest zazdrość przeglądaniem kolejny raz działalności "konkurencji" i zadręczaniem się myślami, a czemu to nie JA ????
Wiecie już, że swoim działaniem pragnę wspierać przedsiębiorczość i
kreatywność mieszkanek 3miasta. Zrzeszam fotografów, artystów
hande-made, animatorki czasu wolnego, makijażystki, fryzjerki itp..
Słowem kobiety wszystkich zawodów:)
I jako osoba która ma Was jednoczyć,
raczej staram się być bezstronna.
Ale to czego bym chciała bardzo, drogie koleżanki, to żebyśmy były naprawdę razem!
Każda jest wyjątkowa, unikatowa oraz niepowtarzalna! Zawsze będzie istnieć konkurencja.
Wiecie, że wybierając swoją branżę bądź pasję nie odkrywamy Ameryki. Pewnie już ktoś przed nami dawno temu to również robił.
Ale jeśli kochamy to co robimy, róbmy to! Najlepiej jak potrafimy, najlepiej jak możemy. Bo najważniejsze jest żeby w tym, co już robimy znaleźć niszę, określić się, czym będziemy się wyróżniać od podobnej branży. Stworzyć swoją markę. Choć by to miała być maszyna w grochy zielone (konkurencja zazwyczaj szyje na białej) a wtedy wszyscy będą kojarzyć, że firma X szyje na maszynie w zielone grochy :)
To może to zmienimy? Co dziewczyny?
Zamiast węszyć konkurencję, zaczniemy wzmacniać swoją pozycję, poprzez szkolenia i warsztaty? Bo ta osoba co się szkoli, i rozwija swoje kompetencję i wiedzę o rynku, zawsze będzie o krok przed nami. To mogę Wam zagwarantować! W dzisiejszym świecie rynku dynamicznego, ten kto nie chce się uczyć, po prostu przegra...
Jestem w 100% pewna, że większość biznesów upada po roku działalności dlatego, że nie ma pomysłu, wiedzy oraz motywacji do dalszych działań.
Dlatego bądźmy ze sobą, wspierajmy się, uczmy, dla własnego dobra. Szanujmy się i kibicujmy sobie nawzajem. Bo jesteśmy sobie naprawdę potrzebne :)
I jesteśmy najlepsze!!
Strony
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Jesteśmy najlepsze!!! :D i jesteśmy sobie naprawdę potrzebne!
OdpowiedzUsuńŚciskam Asieńko i dziękuję za ten wpis! jakże potrzebny! i nie mogę już doczekać się otwarcia Twojego lokum warsztatowego :D
do szybkiego zobaczenia ;)
oj tak Dorotka, jest tak jak mówisz :)
Usuń